Do nieprzyjemnego incydentu drogowego doszło na ulicy Pszowskiej w Wodzisławiu Śląskim, gdzie w wyniku kolizji samochodowej musieli interweniować policjanci. W zdarzeniu uczestniczył pojazd pomocy drogowej oraz dostawczy ford, a konsekwencje prawne poniosły obie strony. W wyniku zdarzenia przypomniano o kluczowych zasadach bezpieczeństwa na drogach, zwłaszcza dotyczących przewożenia dzieci w samochodach.
W zdarzeniu, które miało miejsce we wtorek rano, uczestniczył 28-letni kierowca lawety renault, który przewoził koparkę oraz 37-letni kierujący fordem transitem. Po kolizji prawdopodobny sprawca odjechał z miejsca wypadku, co zmusiło pokrzywdzonego do podjęcia działań i śledzenia sprawcy, informując policję o ich lokalizacji. Dzięki sprawnej reakcji funkcjonariuszy, kierującego lawetą udało się zatrzymać w okolicach powiatu raciborskiego.
Postępowanie policji wykazało, że sprawca kolizji nie tylko spowodował zdarzenie, ale również posiadał liczne wykroczenia. Oprócz mandatu karnego w wysokości 1100 złotych, otrzymał dodatkowe kary za brak rejestrowania czasu pracy oraz nieważne badania techniczne pojazdu. Łącznie sumy mandatów, które nałożono na niego, wyniosły 4600 złotych, a także stracił on prawo jazdy. Warto podkreślić, że poszkodowany również został ukarany mandatem za przewożenie dzieci w niewłaściwy sposób, co pokazuje, jak ważne jest przestrzeganie zasad bezpieczeństwa na drodze.
Policja apeluje do wszystkich kierowców o większą odpowiedzialność na drodze oraz przestrzeganie przepisów, które mają na celu ochrone nie tylko ich samych, ale także innych użytkowników ruchu drogowego. Szczególne nacisk kładzie się na prawidłowe przewożenie dzieci w fotelikach ochronnych, co może w wielu przypadkach uratować im życie w razie wypadku. Lekcje wyciągnięte z tego zdarzenia powinny skłonić do przemyślenia własnych zwyczajów i postaw związanych z jazdą samochodem.
Źródło: Policja Wodzisław Śląski
Oceń: Konsekwencje kolizji drogowej w Wodzisławiu Śląskim
Zobacz Także
